Komentarze (0)
Ostatni rok olimpiady pozostał do IO w Tokio. Dziś przegląd polskich szans na medale w dysyplinach drużynowych. Siatkówka: Prawdopodobnie jedyny sport drużynowy, w którym będziemy faworytami do złota. Mistrzowie świata z 2014 i 2018 roku będą grać w eliminacjach, ale nie powinni mieć problemu z pokonaniem Tunezji i Słowenii. Najtrudniejszy mecz biało-czerwoni rozegrają w Gdańsku z Francją. O kwalifikacje jesteśmy raczej spokojni, bo jest to turniej interkontynentalny. Na samych igrzyskach nie powinno być problemu z ćwierćfinałem, ale myślę, że z Wilfredo Leonem i Bartoszem Kurkiem możemy zgarnąć olimpijskie złoto. Wszystko będzie wiadomo po ME w 2019 i LN w 2020 roku. Kobiety z Malwiną Smarzek-Godek na czele będą się starały o kwalifikację w Gdańsku, a na ich drodze stanie m.in. Serbia, czyli mistrzynie olimpijskie z Rio. Będzie ciężko, ale jest turniej interkontynentalny. Może nie celujemy w medal, ale dziewczyny udowodniły już, że mogą wygrywać z najlepszymi. Koszykówka 3x3: W kwietniu odbędie się turniej kwalifikacyjny, w którym będziemy faworytami do awansu. Mamy nawet szansę na medal, bo na MŚ zdobyliśmy brąz. Mamy więc wielkie nadzieje i duże szanse. Podobno propozycję gry w drużynie 3x3 otrzymał Marcin Gortat! Nie powiedział "nie", więc mamy nadzieję, że gwiazda NBA zagra w IO!